- proszę usiąść - wskazał na krzesło
- chciałbym panią o coś prosić..
- tak? słucham
- Angie, nie rozmawiaj z Violą o jej matce, Viola dużo przeszła i nie chciałbym, aby żyła przeszłością.
- tak, rozumiem, słyszałam o tym wypadku.. bardzo mi przykro - ostatnie trzy słowa wypowiedziałam nieco ciszej
- Mogę już iść? - pokazałam palcem na drzwi
- Tak - odpowiedział
Poszłam do swojego dotychczasowego pokoju, mimo iż byłam bardzo zmęczona, cieszyłam się w głębi duszy, że odnalazłam swoją siostrzenice po tylu latach.
Nagle ktoś zapukał do drzwi, powiedziałam dość głośno " proszę"
Do pokoju wszedł German.
- Angie, nie chciałbym przeszkadzać ale zostawiłaś swój telefon w moim gabinecie.
Podał mi moją własność
- Dziękuję, zupełnie o nim zapomniałam
- Jak podoba Ci się dom?
- Jest bardzo ładny
- A Violetta..
- Violetta jest bardzo mądrą dziewczynką, szybko się uczy.. I ma wielki talent.. German, nie pomyślałeś żeby jej zapisać do szkoły muzycznej lub chociaż na lekcje pianina?
- Nie, nie chcę żeby Violetta miała styczności z muzyką, wszystko mi przypomina wtedy o Marii, mają dokładnie taki sam głos.
- Rozumiem, ale nie bój się, Violi nic się nie stanie, wiedząc że dziewczyna ma taki wielki talent, powinieneś jej pozwalać go rozwijać.
- Masz rację, pomyślę nad tym, dziękuję.. - szepnął po czym opuścił mój pokój.
***
Obudził mnie telefon, podniosłam powieki do góry i wyjęłam z pod poduszki komórkę, Pablo dzwoni, czego on chce o tej porze? Chwila jest 10, jestem spóźniona do studio.
- Hej Pablo, wiem spóźniłam się do pracy, za niedługo będę, przepraszam
- Ale Angie, dzisiaj jest sobota - powiedział
- Ano tak przepraszam, jestem ostatnio zamyślona - wybuchłam śmiechem
- Okej, a jak tam sprawy z Violettą i Germanem?
- Wiesz co, za dużo opowiadania, spotkajmy się za 20 minut pod studio wszystko ci wytłumaczę.
- Dobrze, buziaki
Zeszłam na dół, gdy dzwonek zadzwonił do drzwi. Pomyślałam : Pewnie Pablo chciał zrobić mi niespodziankę.
Otworzyłam, a w drzwiach ukazała się kobieta o ładnej figurze, w krótkich włosach, jeżeli dobrze pamiętam ze snu, była to Jade, ale co ona tu robi?
- Wpuść mnie ty, ty bezguście, nie ma mnie tygodnia a moje słoneczko sprowadza do domu jakieś lafiryndy, a tak właściwie gdzie jest mój Germi? Miał przyjechać po mnie na lotnisko?!
Nie chciałam kłócić się z tą kobietą, więc ją ominęłam i wyszłam, kierowałam się w stronę parku. Gdy dotarłam zobaczyłam Pabla siedzącego na ławce.
- Witaj przyjacielu - musnęłam jego policzek
Chyba zabolało go ostatnie słowo, ale nic nie powiedział.
- To jak gdzie idziemy? - zapytałam ciekawa
- Hmm tak szczerze niczego nie planowałem.. Może po prostu się przejdziemy?
- Dobry pomysł - wyszeptałam
Świetnie czułam się w towarzystwie Pabla, przy nim mogłam być otwarta, zachowywać się tak normalnie, pokazywać w 100 procentach siebie.
Pablo objął mnie ramieniem
- Miło mi się z Tobą gawęszy, ale robi się ciemno, poza tym pewnie się o ciebie martwią, choć odprowadzę cię.
- Masz racje, chodźmy.
W drodze powrotnej panowała cisza, jednak przerwał ją mój telefon.
- Angie? Gdzie jesteś za 15 minut zaczynamy biologię, pamiętasz?
- Hej Violu, zupełnie wyleciało mi to z głowy, nie martw się będę za chwilkę.
Przyśpieszyliśmy krok.
Gdy dotarliśmy pod dom Castillo nerwowo otworzyłam drzwi myśląc, że się spóźniłam, miałam już się pożegnać z Pablem gdy do salonu weszła Jade.
- ooo Pablo, co ty tu robisz? - krzyknęła, wnioskując z jej tonacji głosu zadowolona
- Ja? Ja przyszedłem odprowadzić Angie
- to bezguście? Może zjesz z nami?
Byłam ciekawa skąd oni się znają, skąd później się dowiedziałam, że chodzili razem do gimnazjum, hmm ciekawe.
- No nie wiem.. - popatrzył na mnie, czekając na moją decyzję. Pokiwałam tylko twierdząco głową.
- Dobrze, zostanę - wydusił z siebie.
Olga zaczęła wołać na kolacje.
Zajęłam miejsce koło Violi, Pablo na przeciwko mnie a Jade koło niego.
- O Pysiaczkuu, to jest Pablo, mój kolega, zje z nami dobrze?
Mój szwagier mruknął tylko coś pod nosem.
Panowała napięta atmosfera, tak właściwie to ja rozmawiałam z Pablo, a Jade nam ciągle przerywała.
- Pabluś, a wy jesteście razem? - zapytała, pokazując na mnie i na Pablo
- Wy? - zapytał
- Nie, my jesteśmy tylko bardzo dobrymi przyjaciółmi - wypowiedziałam, oszczędzając Pablowi rozmowy z Jade.
Jade toczyła temat dalej, pytała się ile się znamy, czy coś czujemy do siebie, gdzie się poznaliśmy, czy Pablo ma dziewczynę..
Gdy tak plotkowała z moim przyjacielem spojrzałam na Germana, widocznie się mi przyglądał, gdy spojrzałam na niego nie odwrócił wzroku. Zatopiłam się w jego pięknych oczach, lecz nagle "zeszłam na świat"
- Angie, a ty co o tym sądzisz? - zapytał Pablo
- Słucham? Przepraszam zamyśliłam się.
- Pytałem się co myślisz o tym, żebym został tutaj na noc?
- Jak chcesz Pablo to zostań, lecz nie do mnie należy ta decyzja.
Popatrzyłam na pana domu on tylko pokiwał twierdząco głową.
Zastanawiałam się tylko po co Jade go zaprosiła na noc, czyżby się w nim zakochała? Nie.. to by było dziwne, ona jest narzeczoną Germana, a poza tym różnią się z Pablem od siebie i to bardzo..
Po kolacji pomagałam Olgicie zmywać naczynia, gdy gosposia poszła wyrzucić śmieci zgasło światło, wszyscy domownicy wtedy znajdowali się w salonie. Wtedy podszedł ktoś do mnie i złapał mój podbródek. Po perfumach mogłam wyczuć iż był to German.. Chyba myślał, że jestem Jade..
Bez chwili zastanowienia złożyłam mu pocałunek na jego ciepłych ustach.. Chwila, co ja robię, (nie mogłam się powstrzymać, długo czekałam na ten moment, pocałunek był lepszy niż ze snu, czuły a zarazem delikatny) przecież German ma narzeczoną, poza tym jest moim szwagrem, mężem mojej zmarłej siostry. Światło zaczęło się włączać zaczynając od kuchni, miałam parę sekund aby uciec od Germana, oddaliłam się od niego i usiadłam na fotelu w salonie. Gdy światło się zapaliło wszyscy siedzieli na kanapie, lecz już nie panikowali. Spojrzałam na Germana, miał całe usta w mojej szmince, no to pięknie. Starłam szminkę, znaczy pozostałości po niej z moich ust.
- A ty Germuś to z kim się całowałeś - powiedziała Jade śmiejąc się.
No pięknie teraz się wszystko wyda, wywalą mnie.
Super czekam na nexta i wesolych świat
OdpowiedzUsuńSupper.
OdpowiedzUsuńJade i Pablo XD
Niezła by była z nich para.
Już myślałam, że Pablo się zapomni i nazwie Angie, Angeles.
Czekam na next, który ma być dziś.
Zrozumiano?
WESOŁYCH ŚWIĄT
I SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU
ŻYCZY WIKA
Super, czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuń